Przebita dętka, awaryjne metody powrotu do domu
Przezorny zawsze ubezpieczony – to
znane polskie powiedzenie. Inne mówi jednak, że mądry Polak po
szkodzie. Jakże często bliżej nam do drugiej sentencji, również
na rowerowych wyprawach. Któż z nas każdorazowo pamięta o
zabieraniu ze sobą łatek i kleju na wypadek przebicia dętki? Jak
wrócić o domu w sytuacji kryzysowej, kiedy zdarzy się coś
niespodziewanego i złapiemy tak zwanego „flaka”?
Jest na szczęście kilka sposobów
awaryjnych, jednak to naprawdę wyjścia ostateczne. Lepiej zawsze
przygotuj się do wyjazdu tak, byś nie musiał ich stosować. Na
dalsze wyprawy zawsze zabieraj komplet łatek i przynajmniej jedną
zapasową dętkę. Jeśli zakładasz nową dętkę, sprawdź opony
rowerowe od zewnątrz i od wewnątrz. Może się okazać, że
pękła, bo coś jest wbite w oponę lub jest ona uszkodzona.
Jeśli jednak nie wykonałeś
wymienionych wyżej czynności i pojechałeś „na żywioł” - i
niestety przydarzył Ci się „kapeć” - z przebitą dętką
możesz awaryjnie przejechać pewien mały dystans. Awaryjnie oznacza
jednak tylko wtedy, gdy naprawdę nie masz innego wyjścia.
Korzystanie z poniższych metod może doprowadzić do tego, że opony rowerowe ulegną uszkodzeniu.
Możesz na przykład wypełnić opony
ściółką, trawą, liśćmi, mchem, wszystkimi jej miękkimi
elementami, które będziesz miał pod ręką. Ryzykowne, jednak
jeśli nie masz możliwości złapania stopa, wkoło noc, a do
cywilizacji daleko, możesz spróbować przejechać w ten sposób
pewien dystans.
Można także zawiązać na przebitej
dętce supeł i założyć ja na koło, ostrożnie napompować dętkę
– i voila. Próbować szczęścia w dalszej jeździe.
Brzmi ryzykownie? Owszem. Nigdy jednak
nie wiadomo, co może się przydać na trasie. Doświadczenie
pokazuje, że jeśli nie było się przezornym zawczasu później
trzeba czasem wykazywać się sporą inwencją twórczą i odwagą.
Przebita dętka, awaryjne metody powrotu do domu
Reviewed by Unknown
on
04:30:00
Rating:
Brak komentarzy